Search results
Stanisława Leszczyńska. Mama – Stanisława Leszczyńska – pracowała jako położna do 1957 roku. Swoją wiedzą i doświadczeniem, ale przede wszystkim życzliwością i niesamowitą empatią służyła kobietom. Podczas II wojny światowej razem z mężem angażowała się w pracę organizacji podziemnych.
24 de nov. de 2020 · W ciągu trzydziestu pięciu lat pracy jako położna, dwa spędziła jako położna - więzień w kobiecym obozie koncentracyjnym Oświęcim-Brzezinka. Stanisława Leszczyńska przyjęła w Auschwitz ponad trzy tysiące porodów. Wszystkie dzieci urodziły się zdrowe. Obóz przeżyło trzydzieścioro z nich. Stała się ikoną położnictwa, to w rocznicę jej urodzin obchodzony jest w ...
Stanisława Leszczyńska, levatrice di Łódź in Polonia, protesse e aiutò col marito molti ebrei in fuga, finché, nella notte tra il 19 e il 20 febbraio 1943, non fu arrestata insieme ai suoi tre figli. Con la figlia Silwia venne destinata al campo di Auschwitz ed entrambe vennero sfruttate per le loro conoscenze mediche. Quando l’ostetrica titolare del campo, in realtà incaricata di ...
2 de mar. de 2018 · It was, though—thanks to a woman named Stanislawa Leszczyńska. During her two-year internment at Auschwitz, the Polish midwife delivered 3,000 babies at the camp in unthinkable conditions ...
21 de jun. de 2023 · Stanisława Leszczyńska died of intestinal cancer on March 11, 1974 and was buried in a Franciscan habit, her right as a Third Order Franciscan. Her funeral was attended by thousands of people: Jewish neighbors, Auschwitz survivors, babies she had delivered, and women she had attended in birth. And family. So much family.
8 de may. de 2019 · Stanisława Leszczyńska pisała: „ W obozie koncentracyjnym wszystkie dzieci – wbrew wszelkim przewidywaniom – rodziły się żywe, śliczne i tłuściutkie. Natura przeciwstawiając się nienawiści, walczyła o swoje prawa uparcie, niezłomnymi rezerwami żywotności. Natura jest nauczycielką położnej.
Stanisława Leszczyńska przez 38 lat wykonywała zawód położnej, z czego 2 lata – w obozie koncentracyjnym. Mówiła, aby jej nie współczuć, bo była szczęśliwa, że trafiła do Auschwitz, gdzie mogła odbierać porody. Szacuje się, że z blisko 3000 dzieci, którym pomogła przyjść na świat, przeżyło około 30.
